wtorek, 25 grudnia 2012

Zwykły Dzień

Toralei obudziła się jak zwykle i zeszła na dół by zjeść śniadanie.
- Mmm! Sardynki! - Powiedziała widząc puszkę pełną pysznych sardynek.
- No, zjadłam śniadanie i się umyłam, teraz do szkoły! - Powiedziała i wyszła na dwór.
- Toralei! Toralei! - Usłyszała znajome głosy, głosy Franki i Lali ( Drakuloli ) .
- Czego?! - Wrzasnęła oburzona.
- Pójdziesz z nami? - Zapytała Franki.
- Nie, czekam na Purrsephone i Meolowdy. - Odpowiedziała patrząc w inną stronę.
- To nic nie wiesz? - Zapytała Lala.
- A o czym? - Spytała Toralei.
- O tym że one pojechały na wymianę do Transylwanii. - Odpowiedziała Franki.
- O, to mogę iść z wami? - Spytała z miną jakby usłyszała: "Nie" miała się utopić w łzach.
- No jasne! - Krzyknęły obie chórem i poszły w stronę Szkoły Monster High - Straszyceum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz